Witam ;)
Właśnie wróciliśmy z zasiadki na Jarkach.Był to nasz ostatni wyjazd,ponieważ 10 lipca wyjeżdżamy na odpoczynek i połapać trochę na spining ,ale za to cały sierpień będzie na karpiowanie.Tym razem byliśmy na stanowisku numer 9 i 8 Udało nam się wyholować jednego amura (10Kg). Zaliczyliśmy także spinki ja zaliczyłem dwie i Tata też dwie i do tego były jeszcze odjazdy ale po prostu karp nie zaciął się.Pogoda nas nie rozpieszczała raz było miejscami słońce,a raz była straszna ulewa.Amur wziął na kulkę z podwieszaną sztuczną pływającą kukurydzą.Wyjazd uważam za udany,ponieważ pierwszy raz w życiu złapałem Amura. ;)
Zdjęcia z Zasiadki:
Siemka ;)
Byliśmy właśnie na nocce na Jarkach.Mieliśmy stanowisko nr 10 bardzo mi się podobało.Jak przyjechaliśmy to oczywiście obfite nęcenie pelletem i przygotowywanie zestawów.Zestawy lądują w wodzie,na zestawy idą pellety i kulki.Wieczorem jest odjazd zacinam i zaliczyłem spinkę odjazd był na kulkę 4D.Do rana były tam jakieś pojedyncze piknięcia.Dopiero nad samym ranem zaczęło coś się dziać na pierwszy ogień poszedł pellet i jest odjazd i na macie ląduje karp 7 Kg.Później kolejny odjazd na kulkę z kukurydzą pływającą i na macie ląduje karp 10 Kg.Po paru godzinach jest kolejny ale tym razem na macie ląduje mały jesiotr 4kg.Pod sam koniec były 2 odjazdy ale jeden się nie zaciął ,a drugi się spiął.Pogoda bardzo dopisała było bardzo gorąco,aż się zjarałem na rękach ;). Wyjazd uważam za bardzo udany.Gratuluje Tomkowi ze stanowiska 11 za złapanie pięknych karpi i oczywiście za dobre porady ;) Pozdrawiam.
Fotki z Nocki:
