Nadszedł czas wyjazdu na dwu dobową zasiadke na Łowisku Jarosławki. Przed godziną 11 meldujemy się na naszym stanowisku ,tym razem stanowisko o numerze 36. Pogoda tym razem nie rozpieszczała nas, było strasznie pochmurnie i co chwilę padał deszcz. Ale jakoś daliśmy radę wypakować rzeczy i zostało nam tylko uzbroić zestawy troszkę pod nęcić i można było zarzucać zestawy do wody.
Niemal godzinę później jest kolejny odjazd tym razem u taty, ryba walczyła ładnie,niestety ryba kawałek przed podbierakiem spina się, a był ładny pełnołuski, no cóż tak bywa nic się nie stało. Nastąpił ranek jest parę minut po 5 budzi nas centralka, jest odjazd u mnie, po paru minutach jest karp w podbieraku, waga pokazuje 15 kilo ,parę zdjęć i do wody .
Nadeszła sobota wyszło słoneczko i częściowo zachmurzenie,cały dzień bez żadnego pika,dużo ludzi narzekało że nic nie brało,byli tacy co spędzili 2 doby i nic nie złapali,my się nie podawaliśmy ostatnia noc przed nami.Zbliża się wieczór trzeba ostatni raz pod nęcić i zestawy w wodzie.Czekaliśmy całą noc na branie ale nie udało się.
Wielkimi krokami zbliża się niedziela ,pora na pakowanie rzeczy i czas zasiadki powoli dobiega końca .Ogólnie jestem zadowolony z wyjazdu 2 ryby złapane na 3 odjazdy. Miło było spędzić czas nad wodą.Następna planowana zasiadka w sierpniu. Do zobaczenia i pozdrawiamy wszystkich karpiarzy.
Zdjęcia z zasiadki :
Zdjęcia z zasiadki :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz